Mowgli na Netflix! Platforma przejęła „Mroczną Księgę dżungli”
Szykowaliście się na październikową premierę Mowgli w kinach? Niestety, musicie zmienić plany. Netflix właśnie przejął znany film i zamierza wrzucić go wyłącznie na swoją platformę. Poznajcie wszystkie szczegóły dotyczące tego intrygującego przejęcia.
Tytułem wstępu na pewno warto przypomnieć – Mowgli przedstawia historię dorastania tytułowego bohatera, czyli dziecka wychowanego przez watahę wilków w indyjskiej dżungli. Młodzieniec skorzysta z pomocy niedźwiedzia Baloo (Andy Serkis) oraz pantery o imieniu Bagheera (Christian Bale). Zostanie on ciepło przyjęty przez swoją „rodzinę” i jedynie tygrys Shere Khana (Benedict Cumberbatch) będzie chciał go zabić.
Za Mowgliego odpowiada Andy Serkis, który miał okazję wcielić się w między innymi Golluma w „Władcy Pierścieni” oraz „Hobbicie”, a nawet mogliście go zobaczyć w takich tytułach jak "Geneza planety małp", "Ewolucja planety małp", "Avengers: Czas Ultrona", "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy", "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi", czy też "Czarna Pantera". Brytyjczyk teraz wcielił się w jednego z bohaterów, a jednocześnie otrzymał możliwość reżyserowania przygody.
Mowgli miał trafić do kin już 19 października, ale jeśli planowaliście wpaść do kina na tę opowieść, to musicie zmienić plany. Netflix przejął globalne prawa do dystrybucji produkcji i film trafi wyłącznie na platformę – niestety na premierę musimy zaczekać do 2019 roku.
Warner Bros. zdecydowało się zmienić plany, a z tej wiadomości jest podobno bardzo zadowolony Andy Serkis, ponieważ jego produkcja jest przeznaczona do starszych odbiorców, których podobno łatwiej jest znaleźć na platformie streamingowej. Jednocześnie reżyser nie musi obawiać się o porównania do kinowej wersji z 2016 roku.
