Halo Infinity zostanie ogłoszone na E3?
Od premiery Halo 5: Guardians minęły już dobre 3 lata. 343 Industries milczy jak grób, zaś wielka seria zapoczątkowana przez Bungie obecnie nie jest już tak popularna jak niegdyś. Mimo to coraz bardziej pewne jest, że nowe Halo zawita na targi w Los Angeles, o czym informuje kolejna plotka...
Oczywiście spekulacje odnośnie nowej gry Halo nie ustają przed E3, zwłaszcza że Microsoft nadal nie ma się czym szczególnie pochwalić, jeśli chodzi o gry na wyłączność na swojej konsoli. Niemniej jednak były i plotki mówiące o tym, że 343 Industries jeszcze długo nie ogłosi nowej gry z serii. Pojawiły się też przecieki głoszące, że zespół na konferencji Microsoftu zaprezentuje nie kolejną część, a kompletny reboot serii o nazwie Halo: Genesis. Teraz doszły jeszcze doniesienia odnośnie innego tytułu, które być może wskazuje, w którym kierunku zmierza Halo.
Xbox na E3 z grubymi hitami? Wyciekła lista prezentowanych gier
Według redaktora Thurrott.com, Brada Samsa, nowa produkcja 343 Industries miałaby nazywać się Halo Infinity. Twierdzi on, że tytuł zostanie zaprezentowany podczas E3. Nie powołuje się na konkretne źródło, a mówi jedynie, że "o tym mówi ulica". Innymi słowy - pogłoski krążą w kuluarach przygotowywanych właśnie targów. Dlaczego wierzyć facetowi, który podpiera swoje informacje pogłoskami "z ulicy"? Cóż, Thurrott - serwis poświęcony gł. Windowsowi - niejednokrotnie publikował już sprawdzone przecieki dotyczące Microsoftu.
A new Halo game at e3, possibly called Halo Infinity 🧐
— Brad Sams (@bdsams) June 5, 2018
Podtytuł "Infinity" daje pole do kilku ciekawych teorii. Po pierwsze, "Infinity" to supernowoczesny okręt UNSC, który po raz pierwszy pojawił się w Halo 4 i zarówno w tej części, jak i następnej odgrywał w fabule istotną rolę. Nowe Halo może być więc skupione całkowicie wokół tego pojazdu, czyniąc z niego coś na kształt hubu lub centralne miejsce akcji. "Infinity" znaczy po polsku "nieskończoność", co może oznaczać zupełnie nowe podejście twórców do marki Halo - chęć uczynienia z niej gry jako usługi na wzór Destiny albo Anthem, która tak naprawdę nie skończy się na zaliczeniu kampanii i nie ograniczy potem jedynie do meczy PvP.
Tak czy inaczej nazwa ta wydaje się całkiem prawdopodobna. Niemal pewne jest też Halo na E3 w jakiejś formie. Wciąż jednak pozostaje pytanie: czy Microsoft ograniczy się jedynie do krótkiego teasera, czy też pokaże nam soczyste konkrety?
