Growy Netflix od Electronic Arts jest nieunikniony. Firma pracuje nad platformą od wielu lat
29 lipca 2014 roku Electronic Arts zapowiedziało EA Access. Usługa wciąż rośnie, zbiera bardzo pozytywne komentarze i możemy mieć pewność, że to dopiero początek. Elektronicy mierzą znacznie dalej i chcą stworzyć „growy Netflix”.
Stwierdzenie „growy Netflix” pojawia się w naszej branży coraz to częsciej. EA Access oraz Xbox Game Pass w pewien sposób wpisują się w tę koncepcję, ale w obu przypadkach platformy nie są ogólnodostępne.
Titanfall 2 w EA Access i Origins Ac
Możemy mieć jednak pewność, że w niedalekiej przyszłości EA pokaże znacznie bardziej rozbudowaną propozycję. Chris Evenden wypowiedział się na temat projektu podczas dzisiejszej konferencji Deutsche Bank Technology Conference.
Wiceprezes do spraw inwestorskich Electronic Arts zaznaczył, że jego firma od ponad pięciu lat tworzy niezbędne podwaliny do pełnego przejścia w stronę strumieniowania gier przez chmurę. Korporacja buduje infrastrukturę pod względem produkcji oraz działań marketingowych, bo zdaniem Elektroników taki model dystrybucji jest „nieunikniony”.
Z takich rozwiązań korzystają już branże filmowe oraz muzyczne i zdaniem Evendena już wkrótce nawet na naszym podwórku będzie to standard. Zdaniem przedstawiciela EA nadal problemem jest infrastruktura, ale w przeciągu trzech-pięciu lat pojawią się rozwiązania technologiczne, które sprawią, że stwierdzenie „growy Netflix” będzie czymś totalnie zwyczajnym.
