Następna produkcja twórcy serii BioShock zainspirowana jest grą Śródziemie: Cień Mordoru
Ken Levine stworzył swego czasu jedną z najlepszych serii gier wideo, które to swoją fabuła i wykonaniem biły na głowę inne tytuły ze swojego gatunku. Teraz autor szuka nowych inspiracji, aby stworzyć dzieło jeszcze bardziej przełomowe.
Ile by nie powiedzieć o jakości BioShocków, to niezaprzeczalny jest fakt, że to po prostu krótkie, liniowe opowieści na jeden weekend. I w końcu zaczęło to ciążyć samemu Kenowi, który zapragnął stworzyć grę dużą i budującą z graczem długą relację.
Ghost Story nowym studiem twórców serii BioShock
Stwierdził nawet, że zazdrości takim produkcjom nam Civilization, z którym można spędzić setki, a nawet tysiące godzin.
Aby tego było mało, jego główną inspiracją przy nowym projekcie jest Śródziemie: Cień Mordoru i jego system Nemesis, który daje graczowi dużą dozę wolności i możliwość "opowiedzenia własnej meta-opowieści". Lecz jego zdaniem jest to dopiero grunt pod coś znacznie lepszego i bardziej rozbudowanego, co właśnie pragnie osiągnąć ze swoją ekipą.
Wolność, głęboka opowieść i angażujący świat. Niestety nie zdradził żadnych nowych szczegółów na temat swojego Sci-fi RPG, gdyż nie uważa, aby była to odpowiednia pora - zespół jeszcze jest w fazie dogrywania samej koncepcji na grę.
Materiał: Ken Levine na EGX