Nintendo Switch z większą mocą. Nintendo odblokowało dostęp dla deweloperów
Jeszcze przed premierą Nintendo Switch pojawiła się bardzo ważna aktualizacja sprzętu dla deweloperów. Nintendo udostępniło dodatkową moc, z której na pewno skorzysta wielu twórców.
Gracze z całego świata przygotowują się do premiery Nintendo Switch. Konsola trafi do rąk graczy już w tym tygodniu, więc w Sieci pojawiają się kolejne, bardzo gorące ciekawostki. Najnowszą przedstawiła redakcja Digital Foundry.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Pierwsza recenzja zwiastuje wielki hit!
To właśnie Brytyjczycy opublikowali kilka miesięcy temu wiele informacji o Nintendo Switch. Redakcja otrzymała tajne dokumenty, którymi bardzo chętnie się podzieliła. Wspominam o tym nie bez powodu, bo w przedstawionych szczegółach pojawiły się informacje dotyczące mocy, które prezentowały się następująco:
- Wersja przenośna - dostępna prędkość CPU: 1020MHz
- Wersja przenośna - dostępna prędkość GPU: 307.2MHz
- Wersja przenośna - dostępna prędkość pamięci: 1331.2MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość CPU: 1020MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość GPU: 307.2MHz/768MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość pamięci: 1331.2MHz/1600MHz
Jednak najnowsze testy konsoli pokazały, że Nintendo udostępniło dodatkowe 25% mocy obliczeniowej GPU (z 307.2MHz na 384MHz), która może przydać się deweloperom do tworzenia rozgrywki przenośnej. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że gracze nie mają dostępu do jakiegokolwiek zmian, a po prostu opcja jest dostępna wyłącznie dla twórców gier, którzy mają możliwość wykorzystania tej mocy podczas kreowania pozycji. Tak wyglądają najnowsze parametry:
- Wersja przenośna - dostępna prędkość CPU: 1020MHz
- Wersja przenośna - dostępna prędkość GPU: 307.2MHz/384MHz
- Wersja przenośna - dostępna prędkość pamięci: 1331.2MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość CPU: 1020MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość GPU: 307.2MHz/384MHz/768MHz
- Wersja stacjonarna: - dostępna prędkość pamięci: 1331.2MHz/1600MHz
Ten wynik nadal nie sprawia, że autorzy otrzymają pewną swobodę kreowania gier i nadal będą zmuszeni do dostosowywania pozycji, ale mimo wszystko możemy mieć pewność, że część deweloperów skorzysta z tych 25%.
Materiał: DF Videocast #7: Hands-On with Nintendo Switch
