Nintendo Switch zastąpi 3DS? Prezes Nintendo komentuje plotki

Gry
2124V
Nintendo Switch zastąpi 3DS? Prezes Nintendo komentuje plotki
Bartosz Dawidowski | 01.02.2017, 11:30

Wii U jest niedostępne w wielkich sieciach sprzedaży praktycznie już od listopada, ale to łatwo zrozumieć w świetle komunikatu o zaprzestaniu produkcji tego hardware'u. Dziwna sytuacja wytworzyła się natomiast z dostępnością 3DS-ów.

Gracze z USA narzekają od grudnia, że nie mogą znaleźć w sklepach 3DS-ów. Na Amazon zostały już tylko ostatnie sztuki konsolki i to wyłącznie w pakietach z nowymi Pokemonami. Pojawiły się w związku z tym spekulacje, że Nintendo ma chytry plan zastąpienia 3DS-a nową konsolą hybrydową Switch.

Dalsza część tekstu pod wideo

Data premiery Nintendo Switch

Na szczęście fani 3DS-a nie mają się czego obawiać. Podczas spotkania z inwestorami prezes Nintendo zdementował pogłoski o rzekomym rychłym końcu tego handhelda. Tatsumi Kimishima podkreślał ogromne sukcesy 3DS i wspaniałą sprzedaż Pokemon Sun/Moon (sprzedano prawie 15 milionów sztuk).

"Będziemy kontynuować wprowadzanie na rynek nowych tytułów, z których gracze będą mogli się cieszyć grając na systemach z rodziny 3DS. Słyszeliśmy spekulacje, że Nintendo Switch ma zastąpić Nintendo 3DS, w związku z tym, że na obu platformach da się bawić po wyjściu z domu. Chciałbym jednak zaznaczyć, że 3DS posiada unikalna charakterystykę, którą wyróżnia się od Switch. W dodatku pułap cenowy i doświadczenia gameplayowe oferowane przez dwa systemy są inne i nie postrzegamy tych systemów jako bezpośrednich konkurentów. Planujemy kontynuować prowadzenie obu modeli oddzielnie i równolegle do siebie" - zapewniał prezes Nintendo.

Niestety zapewnienia Nintendo nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Wiele lat temu japońska firma przekonywała graczy, że premiera DS nie zakończy wsparcia dla Game Boy Advance. Szybko jednak okazało się, że deweloperzy przestali produkować tytuły na "stary" hardware. Czy tak będzie tym razem? Stawiam, że nie, bo jednak Switch i 3DS to faktycznie sprzęty o innej charakterystyce. Czas jednak pokaże, jaką strategię przyjęło Nintendo.

Jeśli jesteśmy już w temacie spotkań z inwestorami. Prezes Nintendo musiał tłumaczyć się z nie najlepszych wyników Wii U, które sprzedało się na całym świecie w ilości 13,56 milionów egzemplarzy. W związku z zakończeniem produkcji konsoli i jej niedostępnością w sklepach można śmiało powiedzieć, że sprzęt nie wykręci już istotnie lepszego wyniku. Wii U to zatem najsłabiej sprzedająca się konsola stacjonarna Nintendo. Drugi najsłabszy wynik uzyskał GameCube, opchnięty w ilości 21,47 mln sztuk.

Źródło: własne

Komentarze (60)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper