Capcom oszalał. W Resident Evil 7 gra... śmierdząca maskotka
Można powiedzieć, że Capcom dobrze poprowadził akcję promocyjną Resident Evil 7, bo firma nie zdradziła w jej trakcie ważnych elementów fabuły. Wydawca przygotował też kilka naprawdę udanych reklam.
Jedną ze świetnych reklam Resident Evil 7 był klip live action "Witaj w domu". Oprócz tak klimatycznych zajawek Capcom przygotowuje jednak dla japońskiej publiczności rzeczy, które trudno nazwać normalnymi.
Resident Evil 7. Data premiery, cena, rozgrywka, DLC
Dokładnie chodzi o najnowszy materiał promocyjny z oficjalnego japońskiego profilu serii BioHazard na YouTube, w którym głównym bohaterem jest Nebaarukun... kupa w kubeczku - o przepraszam! - oficjalna maskotka prefektury Ibaraki, mająca podobno przypominać Natto. Władze tego japońskiego "województwa" twierdza, że Natto to największy przysmak regionu. Jakoś trudno w to uwierzyć (wg Wikipedii ten fermentujący specjał bardzo mocno śmierdzi).
Przejdźmy jednak do meritum. Okazuje się, że Nebaarakun nie wytrzymuje napięcia związanego z rozgrywką w Resident Evil 7. Zabawa w demie publikowanym jakiś czas temu na PS Store nie idzie mu zbyt dobrze. Cała zabawa kończy się ciężką traumą powodującą przymusowy pobyt w szpitalu psychiatrycznym.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Resident Evil VII: Biohazard.