Koniec grania na konsolach? Nvidia chwali się możliwościami swojego nowego urządzenia strumieniującego

Gry
6406V
Koniec grania na konsolach? Nvidia chwali się możliwościami swojego nowego urządzenia strumieniującego
Rozbo | 05.01.2017, 10:35

Dzisiaj w nocy firma z Santa Clara pokazała nowe cacko mogące konkretnie namieszać na rynku. Nvidia SHIELD TV ma wg. zapewnień twórców streamować rozgrywkę w rozdzielczości 1080p oraz 60 fps-ów. Czyżby stacjonarne sprzęty właśnie stawały się zbędne?

Hasło "cztery razy szybszej rozgrywki niż na next-genowych konsolach" brzmi całkiem szumnie. Czy to prawda? Na trailerze Nvidia zapewnia, że tak. Ich nowe urządzenie ma ponadto oferować płynne odtwarzanie wideo w Ultra HD (czyli 4K i HDR), poza tym ma być multimedialnym kombajnem obsługiwanym komendami głosowymi.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gry do SHIELD-a mają być streamowane za pośrednictwem usługi GeForce Now, albo bezpośrednio z naszego peceta (jeśli jest wyposażony w GeForce GTX) i dzięki temu wyświetlać obraz wysokiej jakości na telewizorze np. w salonie.

Urządzenie jest już dostępne w przedsprzedarzy w dwóch wersjach: SHIELD TV z 16 GB pamięci za 999 zł, i SHIELD TV PRO z 500 GB za 1479 zł. W obu wariantach, oprócz samego urządzenia w zestawie jeszcze pilot i kontroler.

Wygląda to wszystko - nie bójmy się użyć tego słowa - przełomowo. Ale tylko wygląda. Oczywiście trailer Nvidii nie mówi również o wadach strumieniowego grania, jak choćby konieczności stałego dostępu do internetu. Nie można też zapomnieć o kosmicznej cenie... Nie sądzę, by ich pudło miało wygryźć klasyczne konsole. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Mimo to warto mieć na oku SHIELD TV - może popchnąć rynek jeszcze dalej w stronę grania w chmurze.

 

Źródło: własne

Komentarze (125)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper