Inspirowane Zeldą i Final Fantasy Oceanhorn trafi na konsole - muzykę do gry skomponował Nobuo Uematsu
Niezależni deweloperzy często borykają się z poważnymi problemami z "oryginalnością" swoich produkcji. Zarzuca im się kopiowanie pomysłów, brak swoich innowacji i dojenie wyrobionego schematu.
Ale istnieje poważna różnica pomiędzy klonowaniem a inspiracją, nieprawdaż? Dlatego też omawiane teraz Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas można w pełni usprawiedliwić, gdyż tytuł nie kopiuje, a inspiruje się dwiema najważniejszymi seriami jRPG.
Tytu wyszedł już dawno temu na pecety i iOSa, lecz już 7 września trafi na PlayStation 4 i Xboksa One. Na zaprezentowanym zwiastunie widać jawne nawiązania do The Legend of Zelda: The Wind Waker, a także do starszych części Final Fantasy. Istotny są tu klimat, zagadki, nieco walki i cudowna muzyka napisana przez największego z mistrzów - Nobuo Uematsu! Podobno gra oferuje 15 godzin rozgrywki, więc jak na dzieło indie, to całkiem nieźle.