APB: Reloaded to najbrzydsza gra na aktualną generację konsol? Wersja na Xbox One działa i wygląda okropnie

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagrać w APB: Reloaded, to lepiej nie pobierajcie plików na konsole. Nie warto tracić transferu, czasu i zdrowia. To kolejny przykład spartaczonej roboty, która nigdy nie powinna trafić na serwery.
Dokładnie przyjrzałem się poniższemu materiałowi i nie potrafię do końca zrozumieć, dlaczego ten tytuł wylądował na serwerach Microsoftu? Żyjemy teraz w pięknych czasach, w których każdy może wydać swoje prace na dosłownie każdej platformie, ale przedstawiciele korporacji powinni bardziej sprawdzać publikowane na konsolach pozycje.
APB zadebiutowało pierwotnie w 2010 roku i miała to być jedna z największych premier tamtych czasów, ale po zaledwie miesiącu Realtime Worlds od premiery zdecydowano się zamknąć serwery. W 2012 roku projekt został wskrzeszony, ale jak widać na zamieszczonym materiale nie była to najlepsza decyzja.




Produkcja odstrasza grafiką, została wykastrowana z opcji, ma ogromne problemy z płynnością animacji, a ponadto stale można natrafić na najróżniejsze bugi. Dziennikarz Eurogamera dobrze podsumował oprawę – w wielu miejscach APB: Reloaded wygląda jak gra z pierwszego PlayStation.