Nintendo nie będzie sprzedawać nowej konsoli NX ze stratą, tak jak w przypadku Wii U

Ostatnio poznaliśmy datę premiery Nintendo NX. Wiadomo już, że nowa konsola japońskiej korporacji zadebiutuje w marcu przyszłego roku. Przedstawiciele Nintendo zaczynają w związku z tym chętniej rozmawiać o nowej platformie.
Na temat Nintendo NX po raz pierwszy zdecydował się wypowiedzieć Tatsumi Kimishima. Prezes firmy wyznał, że Wii U było początkowo sprzedawane ze stratą finansową i Nintendo nie zamierza doprowadzić do powtórki z tej sytuacji.
"Nie myślimy o tym, by sprzedawać nowy hardware ze stratą. W czasach premiery Wii U jen był bardzo silny, ale przyjmuję, że taka sytuacja się już nie powtórzy. Sprzedaż konsoli ze stratą nie wspiera naszego biznesu, więc myślimy o tym elemencie w trakcie projektowania i tworzenia NX".




Wg prezesa Nintendo Wii U zaczęło przynosić firmie zyski dopiero w maju 2014 (premiera sprzętu nastąpiła w listopadzie 2012 roku).
Kimishima wspomniał też, że Nintendo skupia się dzisiaj na graniu "smartfonowym".
"Chcemy rozbudowywać granie na mobilnych urządzeniach, tak by stało się to jednym z filarów przychodów finansowych firmy".
Co ciekawe - sam Shigeru Miyamoto wspiera podobno tworzenie gier na smartfony/tablety. Wg Kimishimy Miyamoto nadzoruje tworzenie kilku takich projektów.
Możemy spodziewać się, że Nintendo NX będzie w istotny sposób zintegrowane z urządzeniami mobilnymi działającymi na iOS/Androidzie. Na pierwsze konkrety o nowej platformie przyjdzie nam pewnie poczekać zapewne do targów TGS 2016, bo na E3 2016 Nintendo nie zamierza ujawniać szykowanego sprzętu.