Bieganie po dachach, siekanie mieczem i strzelanie z shotguna. Shadow Warrior 2 błyszczy na nowym materiale
Rodzime Flying Wild Hog rozpieszcza graczy serwując kolejne materiały ze swojego najnowszego dzieła. Dzisiaj możecie spojrzeć na ponad 12 minut czystej rozgrywki w 1080p i 60 klatkach na sekundę. Gra działa płynnie, wygląda dobrze i sympatycy siekania kataną mogą przygotowywać się na sporo walki z najróżniejszymi bestiami.
Pisząc tę wiadomość przyglądam się rozgrywce z Shadow Warrior 2 i wiem jedno – chcę zagrać w ten tytuł. Nie ze względu na umiejscowienie wydarzeń, czy też sympatię do polskiej ekipy, ale produkcja charakteryzuje się kosmiczną akcją. Korzystanie z najróżniejszej broni, mnóstwo przeciwników i sympatyczna oprawa… Wygląda to naprawdę dobrze!
Możemy mieć teraz tylko nadzieję, że autorzy nie będą nas specjalnie męczyć i w odpowiednim momencie wrzucą na rynek swoją perełkę. Właśnie data może tutaj odegrać znaczącą rolę, ponieważ końcówka roku ponownie będzie należeć do największych – Call of Duty, Battlefield, a może nawet Titanfall – więc pozycja powinna trafić na półki sklepowe odrobinę wcześniej.
Odnoszę wrażenie, że autorzy rozwijają swoją koncepcję i właśnie dlatego SH2 może odnieść sukces. Bez zbędnego kombinowania, a dopracowywanie znanej i lubianej przez graczy formuły. Czekam!
