Nowe RPG ze świata Star Wars? Najwyraźniej ktoś zbiera na nie pieniądze bez zgody Lucas Films...

Na Kickstarterze i innych platformach crowdfundingowych można często trafić także na dosyć niecodzienne, czasem nawet bezsensowne zbiórki. Oto jedna z nich.

Devi z Teksasu zażyczył sobie 200,000 $ na przygotowanie gry RPG z otwartym światem, której miejsce akcji osadzone będzie "dawno, dawno temu, w odległej galaktyce". Już po pierwszych zdaniach widać wyraźnie brak wyobraźni osoby odpowiedzialnej za zbiórkę. Wszystko, od potrzebnej kwoty, aż po fakt, że użytkownik nie posiada zgody na prowadzenie takiego projektu, zdradza pewien nieprofesjonalizm. Nie mówimy, że musi to koniecznie być jakiś naciągacz. Po prostu ktoś, kto nie ma pojęcia co robi.

Zabawne jest trochę również to, że kilkadziesiąt osób faktycznie wpłaciło pieniądze. W momencie pisania tego newsa zebranych zostało 16,360 $, a do końca akcji pozostało jeszcze aż 26 dni. W inspiracjach możemy przeczytać o takich produkcjach, jak seria Fallout, Wiedźmin 3: Dziki Gon, a graficznie tytuł ma dorównywać Star Wars: Battlefront (2015).

Jesteśmy bardzo ciekawi jak potoczy się cała sytuacja.