Gdzie te stałe 30 klatek na sekundę w Fallout 4? Pete Hines odpiera ataki graczy
Najnowsze dzieło Bethesdy nie wyróżnia się z tłumu gier z ogromnymi światami i tytuł w niektórych miejscach ma problemy z płynnością animacji. Fanom bardzo nie podoba się ta sytuacja, ponieważ przed premierą padło magiczne „stałe 30 klatek na sekundę”.
W październiku Pete Hines uspokajał graczy i zapowiadał, że tytuł na PlayStation 4 zadowoli wszystkich fanów. W wypowiedzi przedstawiciela Bethesdy padła zapowiedź „stałych 30 klatek na sekundę”, ale jak już dzisiaj wiemy, twórcy nie zdołali osiągnąć tego mitycznego poziomu.
Gra w niektórych miejscach potrzebuje poprawek, ale sympatycy serii nie zapominają. Pete Hines od kilku godzin musi radzić sobie z niezadowolonymi graczami na Twitterze:
„Nie ma stabilnych 30 klatek na PlayStation 4, a wersja na Xboksa One potrafi spaść do 0 fps-ów. Jak niskie są Wasze standardy? Dlaczego wcześniej kłamaliście w temacie wydajności?”
Do powyższej wiadomości został również dołączony odnośnik do analizy Digital Foundry, którą wczoraj mogliście zobaczyć na PPE. Pete odpiera atak w dość nietypowy sposób mówiąc, że wcześniej przedstawił swoje doświadczenia z grą.
Cała sytuacja jest w moim odczuciu dość zabawna, ponieważ Hines musi zmierzyć się z wcześniej wypowiedzianymi słowami... Pewnie w przypadku Fallout 5 przedstawiciel Bethesdy będzie bardziej uważał podczas wszystkich dyskusji na temat optymalizacji.
A jak tam Wasze wrażenia z Fallout 4? ;)
Przypominamy, że jest już nasza recenzja Fallout 4
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fallout 4.