Na PGW pokazano Driveclub VR! Twórcy zrezygnowali z kilku elementów dla 60 klatek na sekundę
Na Paris Games Week Evolution Studios zaprezentowało duże rozszerzenie do Driveclub, dzięki któremu możemy wskoczyć na szybkie motocykle. Jednak twórcy przyjechali do Paryża z jeszcze jedną nowinką – zespół przywiózł prototyp produkcji współpracujący z PlayStation VR i gra podobno śmiga wyśmienicie!
Jak informuje brytyjski Eurogamer, wczoraj odbyła się prezentacja za zamkniętymi drzwiami Driveclub VR. Specjalna wersja urządzenia pozwoli nam wziąć udział w wyjątkowo realistycznych i przyjemnych wyścigach.
Twórcy w przypadku tej edycji postawili na rozdzielczość 1080p oraz 60 klatek na sekundę, by gracze mogli poczuć siłę wirtualnej rzeczywistości. Nie musicie się jednak obawiać, że dla VR ta liczba fps-ów nie będzie satysfakcjonująca – Shuhei Yoshida na Twitterze wytłumaczył, że choć gra działa w sześćdziesięciu klatkach, to jednak obraz jest przekonwertowany do 120 fps-ów zanim trafi do PlayStation VR.
Efekt jest podobno wyśmienity, choć twórcy musieli zrezygnować z kilku patentów decydując się na taką jakość – liczba samochodów została zmniejszona do ośmiu, usunięto niektóre szczegóły lokacji, system pogody został zmieniony oraz wyłączono efekt lusterek. Autorzy jednocześnie zaznaczają, że ten ostatni element będą chcieli wrzucić do produkcji przed oficjalnym debiutem.
Redaktorzy potwierdzają, że właśnie dla takich gier wirtualna rzeczywistość sprawdza się w 100%. Przy odpowiedniej kierownicy, wygodnym fotelu i goglach można poczuć się jak w prawdziwym samochodzie.
Nie liczcie jednak na szybką premierę – Driveclub VR to aktualnie tylko prototyp. Deweloperzy mają plany na najbliższe 6 miesięcy – będą wciąż rozwijać grę, dodawać nowe treści, przygotowywać aktualizacje i w międzyczasie mogą zająć się tą innowacją.
