Hit HBO został porzucony dla Marvela? Gwiazda The Last of Us nie powróci w 3. sezonie
Wygląda na to, że w trzecim sezonie The Last of Us jedna z postaci będzie miała inną twarz. Jedna z ważniejszych osób w obsadzie ma nie powrócić do hitu HBO.
The Last of Us od HBO to serial, który podobnie jak oryginalna seria gier stworzonych przez studio Naughty Dog, budzi spore emocje. Każda, choćby najmniejsza, zmiana jest szeroko komentowana przez fanów. W trzecim sezonie z pewnością nie zabraknie odstępstw od oryginału, lecz jedno z nich ma nie być spowodowane decyzją twórców.
Trzeci sezon The Last of Us ma się ukazać w 2027 roku, dlatego już wkrótce powinny ruszyć prace nad nowymi odcinkami. Chociaż na efekty widzowie muszą zaczekać, od kilku miesięcy wiadomo, że nad produkcją nie będą czuwać oryginalni twórcy – Neil Druckmann i Hailey Gross. Ponadto nowe odcinki będą skupione na wprowadzonej w zeszłym sezonie Abby, przez co zabraknie kilku lubianych postaci. Dzięki temu widzowie będą mogli poznać lepiej pobratymców byłej członkini Świetlików, lecz jak się okazuje, nawet w gronie jej najbliższych dojdzie do pewnych zmian.
Jak podaje serwis Nexus Point News, w trzecim sezonie w rolę Manny'ego, który jest bliskim przyjacielem Abby i lojalnym żołnierzem WLF, nie wcieli się Danny Ramirez. Według źródeł redakcji, oficjalny powód jego nieobecności nie jest znany. Jednakże prawdopodobnie chodzi o występ w Avengers: Doomsday, w którym aktor miałby powtórzyć swoją rolę z filmu Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat i wcielić się w Falcona. Oczywiście na ten moment są to informacje niepotwierdzone i nie wiadomo, kto miałby wcielić się w Manny'ego.
