Predator od Hideo Kojimy? Popularny twórca udzielił BARDZO ciekawej wypowiedzi...

Hideo Kojima to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie gier - dla wielu to wizjoner, który od lat udowadnia, że interaktywne produkcje mogą być filmowe, emocjonalne i zaskakujące w każdym aspekcie. Twórca serii Metal Gear czy Death Stranding słynie z zamiłowania do kina i często podkreśla inspiracje płynące właśnie z wielkiego ekranu. Nic więc dziwnego, że pytania o potencjalne adaptacje filmów do świata gier wideo wracają do niego regularnie.

Podczas jednej z ostatnich rozmów Kojima przyznał, że spośród nowszych produkcji chętnie zamieniłby w grę film „Predator: Badlands”. Jak sam stwierdził, produkcja ma w sobie bardzo „grową” energię, a nawet żartobliwie zauważył, że samo przemierzanie świata z Elle Fanning na plecach przywodzi mu na myśl mechaniki, które już kiedyś rozwijał. To oczywiście nie jest zapowiedź żadnego projektu, ale jak to bywa w przypadku Kojimy - jedna uwaga wystarczy, by rozbudzić wyobraźnię fanów.

Na ten moment to wyłącznie luźna refleksja twórcy, jednak biorąc pod uwagę jego historię, nieszablonowe podejście i zamiłowanie do eksperymentów, taka wizja brzmi wyjątkowo kusząco. Kojima nie wyklucza podobnych inspiracji w przyszłości, a jego słowa tylko podsycają dyskusję, czy kolejny projekt studia również w jakiś sposób połączy świat kina i gier. Jak myślicie - chcielibyście zobaczyć taki projekt w rzeczywistości?