Tomb Raider powraca w wielkim stylu, ale fani mają obawy co do wyglądu bohaterki. Dwie twarze Lary?
Po ogłoszeniu Tomb Raider Catalyst internet zalała fala entuzjazmu… i lekkiej paniki. Podczas gdy w Legacy of Atlantis wiele osób zachwycało się „idealną” Larą, w nowym zwiastunie spora część fanów martwi się, że model bohaterki jest zbyt „niekanoniczny”, zbyt „gładki”, albo po prostu „dziwny”.
Komentujący na Reddicie nie przebierają w słowach – jedni widzą w jej twarzy Natalie Portman „jakby z 2008”, inni Millie Bobby Brown, a jeszcze inni twierdzą, że wygląda „jakby ktoś nałożył filtr”.
Wyrażane obawy szybko zderzyły się jednak z kontrą od klasycznych fanów serii. Wielu z nich przyznaje, że po raz pierwszy od dawna czują ekscytację na miarę dawnych odsłon, a niektórzy nie kryją rozbawienia, widząc współczesny fandom przechodzący dokładnie to samo, co oni przeżywali przy reboocie z 2013 r.
Jako fan klasyki, nie byłem tak optymistyczny od lat.
– pisze jeden z użytkowników. Inny dodaje:
To zabawne widzieć, jak rebootowi fani narzekają na zmianę wyglądu Lary – teraz już wiecie, jak my się czuliśmy.
Welcome back, Lara and dual-wielding
byu/doe0451 inTombRaider
Jednocześnie społeczność wciąż podkreśla, że Catalyst to dopiero przedsmak, a zwiastun jest prerenderowany, więc finalny model może bardziej przypominać ten z Legacy of Atlantis. Część komentujących zwraca uwagę, że w innych ujęciach Lara wygląda lepiej, a różnice mogą wynikać ze starszej stylistyki CGI lub szczegółów oświetlenia.
To CGI dwa lata przed premierą, model jeszcze się zmieni.
– uspokaja jeden z użytkowników.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze emocjonalny rozłam: jedni tęsknią za „survivorową” Larą i bardziej ziemistym tonem rebootu, inni cieszą się z powrotu do ikonicznej dwupistoletowej poszukiwaczki przygód.