Fallout, Skyrim, Oblivion wsiąknęły szefa Bethesdy na 20 lat. Todd Howard to tytan pracy

Todd Howard, szef studia Bethesda Game Studios i twórca takich hitów jak Skyrim czy Fallout 4, przyznał w rozmowie z magazynem GQ, że przez dwie dekady praktycznie nie miał żadnego urlopu.

Dopiero po premierze Fallouta 4 w 2015 roku zdecydował się na trzymiesięczną przerwę od pracy. Z uśmiechem stwierdził:

Nie miałem wolnego od 20 lat. W końcu musiałem trochę odetchnąć i, jak to się mówi, dotknąć trawy.

Howard opowiedział, że praca nad tak rozbudowanymi grami RPG to proces, który całkowicie pochłania zespół:

worzenie gier takich jak Oblivion czy Skyrim oznacza spędzanie lat razem z ludźmi, niemal jak w rodzinie. Ale po tylu latach intensywnej pracy zacząłem spędzać więcej czasu w świecie fantasy niż z prawdziwymi ludźmi.

Choć trzymiesięczny urlop był jego pierwszym w karierze, Howard przyznał, że nie mógł się doczekać powrotu, co tylko potwierdza, że jest wręcz tytanem pracy:

Zastanawiałem się, jak się będę czuł po powrocie, ale byłem bardzo podekscytowany. Nie mogłem spać w noc przed pierwszym dniem, bo wiedziałem, że czekają nas nowe wyzwania z Fallout 76 i Starfield

Dziś Howard wciąż jest jednym z najbardziej zapracowanych ludzi w branży gier, a jego zespół pracuje nad wyczekiwanym The Elder Scrolls VI. Mówi się też o całkowicie nowym Falloucie, co jest jednak melodią przyszłości.