Kontrowersyjne rozwiązanie nie trafi do Harry'ego Pottera od HBO. Fani mogą odetchnąć!

Największa i najbardziej kontrowersyjna plotka dotycząca serialowego remake’u Harry’ego Pottera właśnie została obalona.

Od miesięcy w sieci krążyły pogłoski, że nowa wersja Harry’ego Pottera od HBO Max ma mieć narratora, którego głosu miał użyczyć aktor Tom Turner. Pomysł ten od początku budził podziały wśród fanów – część uznała go za ciekawy sposób na przybliżenie fragmentów książek, inni za niepotrzebne odejście od ducha oryginału.

Jak jednak donosi Deadline, twórcy zrezygnowali z tego rozwiązania, a Turner nie jest w żaden sposób związany z projektem.

Decyzja wydaje się logiczna – narrator w serialu mógłby sztucznie spowalniać akcję i niepotrzebnie tłumaczyć to, co widzowie i tak zobaczą na ekranie. Jak zauważają komentatorzy, historia Harry’ego Pottera jest opowiadana głównie z perspektywy tytułowego bohatera, a narracja z offu mogłaby zaburzyć naturalny rytm opowieści.

Fani mogą więc odetchnąć z ulgą – remake ma pozostać wierny oryginalnym książkom J.K. Rowling, jednocześnie rozwijając wątki pominięte w filmach.

Serial Harry Potter jest obecnie w produkcji i ma trafić na HBO oraz HBO Max w 2027 roku.