Kino superbohaterskie potrzebuje zbawcy. Marvel sugeruje, że może nim być Wonder Man, mimo że nie powinien
Marvel powoli zaczyna przygotowywać miłośników kina superbohaterskiego na swoją produkcję. Jednak Wonder Man ma nie być kolejną zwyczajną produkcją ze świata MCU.
2025 rok nie jest specjalnie obfity w produkcje z ikonami Domu Pomysłów, co oczywiście nie jest przypadkowym działaniem. Odkąd stery nad Disneyem ponownie przejął Bob Iger, filmowy oddział Domu Pomysłów stara się iść nie w ilość, a jakość. Dlatego Marvel Studios zaczyna promować serial, który ukaże się już w pierwszych tygodniach 2026 roku.
27 stycznia na Disney+ trafi Wonder-Man. Będzie to serial ukazujący nam losy nie kolejnej osoby zmagającej się z trudami życia codziennego i karierą superherosa a człowieka, który chce nim zostać. Jednak Simon Williams, którego gra Yahya Abdul-Mateen II, może co najwyżej stać się bohaterem wielkiego ekranu.
W nadchodzącym serialu protagonista stara się o główną rolę w filmie, w którym będzie mógł się wcielić w tytułowego Wonder Mana, o ile nie posiada prawdziwych supermocy. Klip daje zrozumienia, że mężczyzna nie dostał upragnionej szansy, a końcówka teasera wyraźnie pokazuje z jakiego powodu. Oczywiście to jedynie zapowiedź nadchodzącego serialu, dlatego nie pozostaje nic innego jak czekać na styczniową premierę.