Nowy serial z Kim Kardashian zmasakrowany przez krytyków: „Zbrodnia przeciwko telewizji”

Nowy dramat prawniczy Ryana Murphy’ego, Wszystko dozwolone, z Kim Kardashian w roli głównej, spotkał się z miażdżącą krytyką. Produkcja, która miała być telewizyjnym hitem, uzyskała 0 procent pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes i zaledwie 18 punktów na Metacritic.

Serial zadebiutował 4 listopada na platformie Hulu, prezentując Kardashian jako Allurę Grant – prawniczkę rozwodową prowadzącą kancelarię zatrudniającą wyłącznie kobiety i reprezentującą wyłącznie żeńskich klientów.

W obsadzie znalazły się również Naomi Watts, Sarah Paulson, Niecy Nash-Betts, Glenn Close oraz Teyana Taylor. Kim Kardashian i jej matka, Kris Jenner, pełnią funkcję producentek wykonawczych.

Jak zdradziła gwiazda, inspiracją dla jej bohaterki była znana adwokatka Laura Wasser – jej własna prawniczka podczas rozwodów z Kanye Westem i Krisem Humphriesem.

Jednak reakcje krytyków okazały się druzgocące. The Guardian i The Times przyznały produkcji 0 gwiazdek, a The Telegraph określił ją mianem „zbrodni przeciwko telewizji”. The Hollywood Reporter skrytykował grę Kardashian, opisując ją jako „sztywną i pozbawioną autentyczności”.

Mimo to, część widzów broni serialu w mediach społecznościowych, nazywając go „absurdalnie zabawnym” i „tak złym, że aż dobrym”.