Fabularny dodatek do GTA 5 powstawał! Historia Trevora mogła odnieść sukces

Wielki sukces GTA Online i kolejny projekt sprawiły, że GTA 5 nie otrzymało nawet jednego, fabularnego dodatku. Rockstar Games jednak faktycznie rozwijało historię, co potwierdził Dan Houser.

Dan Houser, współzałożyciel Rockstar Games, udzielił ostatnio wywiadu, w którym ujawnił kilka fascynujących informacji dotyczących serii Grand Theft Auto. Jedna z nich potwierdza plotki, które od lat krążyły wśród graczy — fabularny dodatek do GTA 5 naprawdę powstawał. Co więcej, projekt był już w połowie ukończony, zanim został anulowany.

Dan Houser zdradził, że Rockstar rozwijało rozszerzenie skupione na Trevorze Philipsie, który tym razem miał wcielić się... w tajnego agenta.

Internet wie, że tworzyliśmy fabularne DLC do GTA V, które nigdy się nie ukazało. To była taka historia, w której grało się jako Trevor – tyle że był on agentem. To był uroczy pomysł. Nigdy jednak nie udało się go doprowadzić do końca. Projekt był mniej więcej w połowie, gdy został porzucony  – powiedział Houser w rozmowie z Lexem Fridmanem.

Twórca przyznał, że decyzja o rezygnacji z dodatku nie była łatwa, ale konieczna, ponieważ zespół musiał skupić się na Red Dead Redemption 2.

Gdybyśmy kontynuowali ten projekt, prawdopodobnie nie udałoby się nam stworzyć Red Dead [Redemption] 2. Zawsze trzeba coś poświęcić.

Pomysł na rozszerzenie fabularne był jednak bliski sercu Housera. Jak przyznał, uwielbia tworzyć dodatkowe historie i rozbudowywać uniwersa po premierze głównej gry - „Uwielbiam model, który mieliśmy w GTA IV - z dodatkowymi opowieściami, albo w Red Dead 1 z paczką zombie. Osobiście chciałbym, byśmy częściej robili tego typu rzeczy”.

Houser odniósł się także do zmian, jakie zaszły w branży, wskazując, że współczesne gry coraz częściej stawiają na tryby online i monetyzację, zamiast na klasyczne rozszerzenia fabularne - „Lubię fabularne DLC. Publiczność je uwielbia, a tworzenie ich sprawia ogromną frajdę. Nadal kochamy gry single-player”.

Dziś Houser rozwija własne studio Absurd Ventures, które koncentruje się właśnie na takich doświadczeniach - „Naprawdę mocno stawiamy na single-player. To coś, co kochamy robić i w czym widzimy naszą siłę”.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Grand Theft Auto V.