Twórcy Mad Maxa uśmiercili Half-Life 3
Nadal wierzycie w powstanie Half-Life 3? Avalanche Studios dało sobie spokój i wrzuciło do swojego najnowszego dzieła świetny Easter Egg.
Na Half-Life 3 czekamy zdecydowanie za długo. Wciąż pojawiają się plotki dotyczące powstania dzieła, wierzymy w wielką prezentację na każdej dużej imprezie i modlimy się do swoich bożków o ten tytuł.
Niektórzy mają już dość takich praktyk. Twórcy z Avalance Studios postanowili w dość brutalny sposób poradzić sobie z marzeniami. W najnowszej opowieści Maksa możecie trafić na Gordona Freemana... Lub raczej na jego zdewastowane zwłoki. Obok ciała znajduje się wyrwana ręka z łomem, a na skrzyni legendarna „trójka”.
Jeśli jesteście zainteresowani tym znaleziskiem – w galerii znajdziecie dokładne miejsce „pochówku” bohatera.
Co sądzicie o takim Easter Eggu? ;)
