HBO Max z oczekiwaną funkcją! Platforma będzie droższa, ale korzysta z pomysłu Netflixa

Warner Bros. Discovery w tym tygodniu potwierdził kolejną podwyżkę, ale widzowie mogą liczyć na mały rozwój platformy. Firma przygotowała nową i oczekiwaną funkcję.

Warner Bros. Discovery w ostatnich dniach znów znalazło się w centrum uwagi – korporacja została oficjalnie wystawiona na sprzedaż, a o przejęcie jej potężnej biblioteki filmów i seriali mają rywalizować największe medialne giganty. Mimo niepewnej przyszłości, firma wciąż rozwija swoje usługi i przygotowuje dla widzów kolejne zmiany w HBO Max.

Platforma streamingowa wprowadza nowy system ocen, który pozwoli użytkownikom łatwiej kształtować swoje rekomendacje i wpływać na proponowane treści. Od teraz pierwsi subskrybenci mogą oznaczać każdy tytuł jako „Love”, „Like” lub „Not for Me”, czyli w wolnym tłumaczeniu – „Uwielbiam”, „Lubię” lub „Nie dla mnie”. Dzięki temu HBO Max będzie mogło lepiej dobierać zawartość do gustu widza.

System działa już na wybranych urządzeniach mobilnych, w aplikacjach webowych i na telewizorach. Produkcje oznaczone jako „Not for Me” będą stopniowo znikać z proponowanych pozycji, a te z sercem – „Love” – trafią do nowej sekcji „Because You Loved”, czyli „Ponieważ to polubiłeś”. Ocenienie tytułu jako „Like” nie będzie mieć tak silnego wpływu, ale nadal pomoże w delikatnym dopasowaniu algorytmu rekomendacji.

To pierwszy taki system w historii HBO Max i jego poprzednich aplikacji, a zarazem krok, który zbliża platformę do rozwiązań od dawna stosowanych przez konkurencję – m.in. Netflix, który od lat rozwija swoje systemy rekomendacji na bazie opinii użytkowników.

Nowa funkcja pojawia się jednak tuż po ogłoszeniu podwyżki cen HBO Max, co dla wielu subskrybentów może być trudne do przełknięcia.