Sprzedaż Ghost of Yotei może być znacznie słabsza od oczekiwań Sony

Ghost of Yotei stał się przed swoją premierą czymś w rodzaju PR-owego koszmaru PlayStation. Pytanie jak przekłada się to na sprzedaż nowego exclusiva Sony?

Niestety wciąż nie ma definitywnej odpowiedzi. Sony nadal nie podaje wyników sprzedażowych gry, co może podpowiadać, że tytuł nie przebił się jeszcze przez barierę 1 mln sprzedanych kopii.

W sieci pojawiają się doniesienia o rzekomo niesamowitej sprzedaży gry, ale na tym etapie to w zasadzie dezinformacja (której źródłem są anonimowe osoby w mediach społecznościowych), bo brakuje konkretnych danych. Na tym etapie wiemy, że w Wielkiej Brytanii gra rozchodziła się o 40% gorzej w dniu premiery od Ghost of Tsushima, ale dane dotyczą tylko wydań pudełkowych, co też nie daje dobrego poglądu na sytuację. Z tego względu, że tradycyjny model sprzedaży gier słabnie z każdym rokiem na rzecz dystrybucji cyfrowej.

Pewien pogląd na zainteresowanie Ghost of Yotei dają dane z Twitchtrackera. Tutaj nowemu exclusivowi Sony nie idzie najlepiej. Gra znajduje się obecnie na 14. miejscu rankingu najpopularniejszych gier na Twitch. Tytuł błyskawicznie zjechał z poziomu 111 tys. widzów, notowanego drugiego października, do ok. 20 tys. widzów dziennie obecnie. Grę Sony wyprzedza aktualnie m.in. Megabonk (sprawdźcie o co chodzi w tym zwariowanym tytule w tym newsie), który może liczyć na ok. 90 tys. widzów dziennie.

Na PS Store gra została już oceniona przez 24 tys. użytkowników (średnia gry to 4,84/5). Dla porównania - Ghost of Tsushima ma w tym momencie ponad 272 tys. ocen użytkowników.

Po licznych aferach i kontrowersjach związanych z twórcami Yotei część graczy zapowiadała, że zbojkotuje tę premierę. Czy odbije się to w wyraźny sposób na komercyjnych wynikach? Pozostaje nam oczekiwanie na oficjalny komunikat Sony dotyczący sprzedaży Ghost of Yotei. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Ghost of Yotei.