Silent Hill: Townfall zaskoczy fanów? Gra może wkrótce zadebiutować i pójść śladami niesławnej odsłony
Konami przywróciło do życia serię Silent Hill i aktualnie stara się nie odcinać kuponów, a eksperymentować z kultową marką. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości franczyza zostanie podana w nowy sposób.
Gdy Konami zdecydowało się wskrzesić Silent Hill zapowiedziało kilka projektów, z czego większość już się ukazała. Jedne produkcje spotkały się z lepszym odbiorem, inne z gorszym. Wciąż jednak czekamy na Silent Hill: Townfall, które jak dotąd otrzymało tylko jeden teaser.
Fani jednak nie próżnowali i zaczęli snuć teorie, z czego najpopularniejszą jest to, iż Silent Hill: Townfall jest powiązane z P.T Hideo Kojimy. Dziś wiemy, że legendarny twórca prawdopodobnie chce za sprawą jednej z nowych gier powrócić do porzuconej koncepcji, a teraz okazuje się, że i Konami może przy pomocy studia Screen Burn Interactive (dawniej znanego jako No Code) wskrzesić ten pomysł.
Fan serii udzielający się w sieci jako Malik przekazał, że Silent Hill: Townfall ma w 2026 roku trafić na PlayStation 5, Xbox Series X|S i PC i być produkcją, która przedstawi kilka krótkich historii o duchach z przeszłości pewnego miasta. Opowieści mają jednak mieć punkt wspólny, którym jest znajdująca się niedaleko miasta plaża.
Gra ma być podobna do nie najlepiej ocenianego Silent Hill: The Short Message, gdyż rozgrywka ma polegać na eksploracji, słuchaniu nagrań ze śledztwa, a za zwiększanie napięcia mają odpowiadać jumpscare'y i sekwencje pościgu. Na razie jednak trzeba się uzbroić w cierpliwość, gdyż są to informacje niepotwierdzone oficjalnie przez Konami.
