Anulowanie Xbox Game Pass utrudnione przez... przeciążenie serwerów. GIGANTYCZNA krytyka Microsoftu

Microsoft mierzy się z ogromnym kryzysem, który został wywołany przez dzisiejszą podwyżkę ceny Xbox Game Pass. Firma zapowiedziała zmiany i wywołała lawinę.

Microsoft mierzy się dzisiaj z ogromnym kryzysem, który wywołały radykalne zmiany w Xbox Game Pass. Ceny abonamentu poszybowały mocno w górę, co natychmiast spotkało się z falą oburzenia – gracze odczuli, że tanie granie na Xboxie to już przeszłość.

W mediach społecznościowych można znaleźć tysiące negatywnych komentarzy, w których użytkownicy wprost atakują Microsoft za tę decyzję. W sieci nie brakuje ostrych słów krytyki – gracze piszą, że firma „zapomniała o swoich fanach”, a niektórzy twierdzą wręcz, że to początek końca Xbox Game Passa w obecnej formie.

Choć część społeczności próbuje rozumieć podwyżkę, tłumacząc ją rosnącymi kosztami i nową zawartością, to jednak mało kto spodziewał się tak wysokich cen. To właśnie skala wzrostu stawek sprawiła, że wielu graczy otwarcie krytykuje korporację, twierdząc, że oferta straciła swój największy atut – atrakcyjny stosunek jakości do ceny.

Sytuacja doprowadziła do tego, że wielu graczy zaczęło masowo anulować subskrypcję Xbox Game Pass. Niespodziewanie jednak proces anulowania… sam w sobie stał się problemem. Serwery Microsoftu nie wytrzymały naporu i strona, na której można zrezygnować z abonamentu, przestała działać.

strona internetowa umożliwiająca anulowanie subskrypcji Xbox Game Pass jest przeciążona

Microsoft stanął więc w obliczu kryzysu, który sam wywołał swoją decyzją. Trudno nie odnieść wrażenia, że korporacja mogła spodziewać się takiego scenariusza, a jednak nie przygotowała się na reakcję rozczarowanej społeczności.