Marvel zmienia strategię? Starsi fani mają powody do zadowolenia!
Marvel Cinematic Universe przechodzi właśnie przez okres dużych zmian, a jednym z ich kluczowych elementów stają się seriale. Po kilku latach prób i błędów, w których Disney+ zalewany był produkcjami o różnym poziomie jakości, studio zaczęło stawiać na bardziej przemyślaną strategię. Widzowie mogą spodziewać się mniejszej liczby projektów, ale za to bardziej dopracowanych i z realnymi szansami na dłuższe życie na ekranie.
Najlepszym przykładem tej zmiany są takie serie jak X-Men ’97 czy Your Friendly Neighborhood Spider-Man, które - jak potwierdzono - mają teraz otrzymywać kolejne sezony w rocznych odstępach. To oznacza, że widzowie nie będą musieli czekać latami na powrót ulubionych bohaterów, a twórcy będą mogli rozpisywać historie na dłuższe, wielosezonowe łuki fabularne. Taka decyzja to odpowiedź na dotychczasowe bolączki MCU i jasny sygnał, że Marvel chce odrobić lekcję z ostatnich lat.
Zmiany widać także w podejściu do innych projektów, takich jak Daredevil: Born Again, gdzie jeszcze przed premierą drugiego sezonu zamówiono już trzeci. To wszystko wpisuje się w dążenie Marvela do stabilności i utrzymania zainteresowania fanów poprzez regularne premiery. Roczny cykl ma też pomóc uniknąć sytuacji, w której seriale tracą popularność przez zbyt długie przerwy - co w przeszłości odbijało się nawet na największych markach.
