Steam Machines nie dadzą się uśpić niczym dzieci

Jedna z ważniejszych funkcji współczesnej konsoli wycięta ze Steam Machines? To nie świadczy najlepiej o nadchodzących maszynkach Valve, które miały przecież zrewolucjonizować rynek.

Jeden z inżynierów pracujących nad Steam Machines zdradził na platformie Github, że opcja usypiania i wybudzania maszynek została wycięta z projektu. Decyzja ta umotywowana została problemami ze wsparciem sprzętowo-programowym na Linuksie, które według twórców spowodowałoby, że ta funkcja nie byłaby niezawodna.

Testy wykazały, że po uśpieniu konsoli joypad nie chciał się z powrotem podłączyć do urządzenia, co - jak przyznaje pracownik Valve - jest problemem związanym z systemem. Funkcja zawieszenia życia sprzętu może nie wydawać się zbyt użyteczna dla użytkowników pecetów, ale miejmy na uwadze, że miejscem Steam Machines ma być salon. W związku z tym szybkie wybudzanie konsoli ze stanu uśpienia byłoby funkcją niezwykle wygodną. Nie mówiąc już o dodatkowych aspektach ograniczenia hałasu oraz oszczędzania energii.

Twórca podsumował swój mocno techniczny wywód stwierdzeniem, że zarządzanie peryferiami na Linuksie potrzebuje gruntowej przebudowy, bo to jest głównym źródłem problemu.

Myślicie, że użytkownicy mocno odczują brak tej funkcji w Steam Machines?