Znakomity zwiastun, wielkie oczekiwania i pierwsze rozczarowanie. Lords of the Fallen 2 nie dla wszystkich

 CI Games oficjalnie ujawniło Lords of The Fallen 2. Tytuł zadebiutuje w przyszłym roku, ale nie wszyscy będą mogli sprawdzić grę w dniu premiery. 

Wczoraj CI Games oficjalnie zapowiedziało Lords of the Fallen 2 i od razu rozpaliło wyobraźnię graczy na całym świecie. Twórcy zaprezentowali znakomicie przygotowany zwiastun, który nie tylko podkreślił klimat mrocznego fantasy, ale też zasugerował, że kontynuacja będzie większa, odważniejsza i bardziej brutalna niż poprzedniczka. Oczekiwania wobec projektu błyskawicznie urosły, bo seria wraca po ogromnym sukcesie pierwszej części.

Nowa odsłona ma przenieść graczy 100 lat po wydarzeniach z wydanego w 2023 roku Lords of the Fallen. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i zapewni możliwość odkrywania dwóch równoległych światów, w tym jeszcze bardziej rozbudowanego i niebezpiecznego królestwa Umbral. W pełni grywalna kampania zaoferuje opcję kooperacji z innymi graczami, a cały projekt rozwijany jest w oparciu o opinie społeczności. Nie zabraknie też krwawych egzekucji i dojrzałego podejścia do brutalnej walki, co ma być jednym z głównych wyróżników tej produkcji.

Choć zwiastun spotkał się z bardzo pozytywnymi reakcjami i wielu graczy już teraz nie kryje zachwytów nad kierunkiem obranym przez CI Games, pojawiły się także pierwsze sygnały krytyki. Entuzjazm związany z prezentacją szybko został ostudzony przez informację dotyczącą dostępności gry na premierę.

Lords of the Fallen 2 w przyszłym roku zadebiutuje jednocześnie na PlayStation 5, Xbox Series X|S oraz PC, jednak – jak się okazuje – na komputerach osobistych tytuł nie będzie dostępny od razu na Steam. Gra według oficjalnych informacji ma początkowo ukazać się wyłącznie w Epic Games Store, co oznacza, że część graczy zostanie zmuszona do skorzystania z platformy, której do tej pory unikali.

Ta wiadomość nie spodobała się społeczności, bo wielu użytkowników PC otwarcie deklaruje, że nie przepada za Epic Games Store i woli mieć swoją bibliotekę na Steamie. W komentarzach pod materiałem nie brakuje głosów niezadowolenia – mimo że sama gra zapowiada się świetnie, ograniczona dostępność platformy startowej dla PC może być dla CI Games pierwszym poważnym problemem w promocji tego wyczekiwanego tytułu.