Netflix z legendarną, postapokaliptyczną serią! George Miller zachwycił widzów, ale pojawiły się problemy

Na Netflix trafiły dwa filmy z legendarnej serii. George Miller zaprosił widzów do unikalnego świata, ale ostatnia część nie osiągnęła wybitnych wyników.

Mad Max to jedna z najbardziej kultowych serii w historii kina akcji, która od dekad fascynuje widzów swoją wizją brutalnego, postapokaliptycznego świata. George Miller stworzył źie tylko charakterystyczny styl pełen widowiskowych pościgów i szalonej energii, ale też uniwersum, które stało się inspiracją dla wielu twórców gier i filmów.

Teraz abonenci Netflix mogą sprawdzić dwa kluczowe filmy serii – nagradzany i uznany „Mad Max: Na drodze gniewu” (powrót), który zachwycił zarówno krytyków i widzów, oraz najnowszą odsłonę „Furiosa: Saga Mad Max” (nowość).

Spin-off miał być wyjątkowym rozwinięciem uniwersum i wielkim początkiem nowego rozdziału marki, ostatecznie okazał się finansową porażką. Mimo imponującej realizacji i rozmachu, film nie przyciągnął do kin tak dużej liczby widzów, jak oczekiwano, co wywołało sporo dyskusji na temat przyszłości serii.

„Furiosa: Saga Mad Max” zarobił zaledwie 174 mln dolarów przy budżecie na samą produkcję wynoszącym aż 168 mln dolarów. Trudno ostatecznie powiedzieć, co dalej z tym uniwersum, ale pozostaje mieć nadzieję, że George Miller otrzyma jeszcze szansę rozwoju tego świata.

Jeśli wciąż nie mieliście okazji sprawdzić „Furiosa: Saga Mad Max”, to bez wątpienia warto nadrobić tę historię – film jest polecany przez 90% dziennikarzy i zebrał oceny na poziomie 88% od widzów.