Streamer dosłownie wszedł do Red Dead Redemption 2! Tego jeszcze nie było

W internecie pojawił się niesamowity eksperyment, który rozgrzał wyobraźnię graczy.

Streamer Blurbs dosłownie „wszedł” do świata Red Dead Redemption 2, wykorzystując do tego własnoręcznie stworzony mod. Jego wyczyn w zaledwie trzy dni podbił serca fanów i wyznaczył nowy kierunek w modowaniu gier.

Blurbs, znany z niekonwencjonalnych pomysłów i kreatywnego podejścia do technologii, tym razem poszedł o krok dalej. W swoim najnowszym streamie pokazał, jak wchodzi w interakcje z NPC w Red Dead Redemption 2, nie używając żadnego VR czy zaawansowanego sprzętu – tylko dwa smartfony, aplikację Unity, selfie stick, OBS oraz autorskie modyfikacje.

Streamer zdradził, że cały projekt powstał spontanicznie podczas pracy nad innym materiałem. Pomysł, by „umieścić siebie” w kultowej grze, okazał się możliwy do zrealizowania dzięki zmodowanej kamerze. Efekt? Realistyczne sceny, w których Blurbs porusza się po salonie i wchodzi w kontakt z postaciami, jakby naprawdę był częścią gry.

To nie pierwszy raz, gdy Blurbs przesuwa granice modowania. Wcześniej jego mod pozwalał widzom kontrolować głosy NPC-ów w RDR2, co już odbiło się szerokim echem w społeczności graczy. Teraz jednak udowodnił, że ludzka kreatywność nie zna granic – nawet w tak dopracowanej produkcji jak Red Dead Redemption 2.

Projekt Blurba pokazuje, że przyszłość streamingu i modowania gier może być jeszcze bardziej interaktywna i zaskakująca.