NVIDIA ma problem z eksportem chipów H20 do Chin – tysiące wniosków licencyjnych utknęło w martwym punkcie

Choć administracja USA formalnie złagodziła restrykcje eksportowe wobec układów NVIDIA H20 AI, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej skomplikowana. Według najnowszego raportu Reuters, zatwierdzanie licencji eksportowych przez Bureau of Industry and Security (BIS) utknęło w gigantycznym backlogu, który może opóźnić dostawy chipów do Chin nawet o wiele miesięcy.

Oficjalnie zakaz eksportu układów H20 do Chin został zniesiony, co miało być sygnałem ocieplenia relacji handlowych. W praktyce jednak każda transakcja wymaga osobnej licencji eksportowej, która musi zostać zatwierdzona przez Departament Handlu USA. I tutaj pojawia się problem – jak donosi Reuters, tysiące wniosków są aktualnie przetrzymywane, co stanowi największe opóźnienie biurokratyczne od ponad 30 lat.

Według źródeł zbliżonych do administracji, problemem nie są same chipy, lecz nieskuteczność działań BIS, pod kierownictwem obecnego podsekretarza Jeffreya Kesslera. Agencja zmaga się z brakiem kadry, słabą komunikacją z przemysłem i brakiem nowych regulacji, co tylko pogłębia chaos.

Układ H20 to jeden z kluczowych akceleratorów AI w ofercie NVIDIA, opracowany jako odpowiedź na wcześniejsze ograniczenia eksportowe i mający spełniać nowe, mniej restrykcyjne wymogi. Teoretycznie miał być bezpieczny do eksportu – jednak teraz, przez wąskie gardła administracyjne, NVIDIA przestała przyjmować nowe zamówienia z Chin, nie wiedząc, kiedy będzie mogła je zrealizować.

To uderza nie tylko w NVIDIA, ale również w chińskie firmy AI, które oczekiwały szybkiej dostawy sprzętu do swoich centrów danych. Zamiast tego – trwające miesiącami opóźnienia, brak jasnych wytycznych i ryzyko, że kolejna fala ograniczeń eksportowych znowu pokrzyżuje plany obu stron. Według Departamentu Handlu opóźnienia wynikają z konieczności dokładnej weryfikacji wniosków w kontekście bezpieczeństwa narodowego. Nie chodzi więc o „podbijanie pieczątek”, lecz o analizę każdego przypadku z osobna. Tymczasem krytycy zarzucają administracji Trumpa brak strategii i spójnej polityki w zakresie high-tech export.

Nie wiadomo, kiedy sytuacja się unormuje – w grze są nie tylko pieniądze, ale też prestiż i wpływy technologiczne. NVIDIA znalazła się w samym centrum wojny gospodarczej, w której nawet najnowszy chip może nie wystarczyć, by wygrać z biurokracją. Czy H20 trafi do Chin? Póki co – to tylko teoria.