Blisko fotorealizmu - autorzy nowego Need for Speed omawiają tworzenie wozów

Deweloperzy nowego Need for Speed opublikowali ciekawy artykuł na oficjalnej stronie promującej grę. Najciekawszymi elementami są tutaj dołączonego zdjęcia, porównujące prawdziwe samochody z ich wirtualnymi odpowiednikami.
Bran Alban, jeden z deweloperów pracujących nad Need for Speed, przedstawił proces tworzenia wirtualnych odpowiedników sportowych samochodów. Autorzy Need for Speed zaczynali od opracowania prototypowej wersji grafiki oraz otoczenia. W tym miejscu ekipa Ghost Games mogła naprawdę zaszaleć z detalami otoczenia i jakością tekstur. Porównanie miejscówki oraz prawdziwego auta z cyfrową wersja tej lokacji znajdziecie na ostatnim obrazku w galerii (po lewej stronie obrazka znajduje się materiał deweloperów, po prawej prawdziwe zdjęcie).
Deweloperzy Need for Speed starali się jak najbardziej zbliżyć do rzeczywistości, wykorzystując zaawansowane możliwości silnika Frostbite. Kluczowe w tym zadaniu było wykonanie odpowiedniej dokumentacji fotograficznej. W związku z tym autorzy odwiedzili m.in. imprezę SEMA w Las Vegas i Liberty Walk w Japonii.




Następnie deweloperzy zabierali się za tworzenie modeli 3D w aplikacji CAD, by przerzucić wypracowane dzieło do edytora związanego z silnikiem Frostbite, czyli FrostEd. Na każdy samochód w grze przypadają 24 części oraz 50 różnych tekstur.