Phil Spencer kolejny raz wspomina o kompatybilności wstecznej

Szef marki Xbox ponownie poruszył temat uruchamiania gier z Xboksa 360 na Xboksie One. Spencer od dawna chciał opowiedzieć graczom o tej innowacji, ale musiał zaczekać na odpowiedni moment. 

Jedną z największych bomb tegorocznego E3 było bez wątpienia zaprezentowanie kompatybilności wstecznej na Xboksie One. Microsoft od dawna planował wprowadzenie tej funkcji na swoją konsolę i inżynierowie od miesięcy dostosowywali konsolę.

Phil Spencer ponownie wypowiedział się na temat tej funkcji i wspomniał, że chciał od dawna powiedzieć graczom o tej funkcji i skłonić ich do nie sprzedawania gier z poprzedniej generacji:

„Dla mnie jako gracza i osoby, która dba o markę, najtrudniejsze było nie wygadanie się. Chciałem powiedzieć ludziom: „trzymajcie swoje gry z Xboksa 360!”. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy około 100 razy ludzie powstrzymywali mnie, abym nie opublikował na Twitterze tej wiadomości, ponieważ wiedziałem jak to działa i chciałem im powiedzieć: „Trzymajcie – nie sprzedawajcie! Nawet jeśli pozbędziecie się swoich Xboksów 360, zachowajcie Wasze gry!”

Szef marki Xbox potwierdził, że firma zdecydowała się uruchomić cały system Xboksa 360 na Xboksie One. Ten wybór pozwolił grać w starsze tytuły i jednocześnie wykorzystywać wszystkie funkcje nowego urządzenia:

 „Zespół zastosował podejście, które skutecznie działa i przenosi cały system Xboksa 360 na Xboksa One, dlatego możemy grać na żywo i wykorzystywać inne funkcje.”

Co ciekawe, Phil zaznaczył, że deweloperzy nie muszą ingerować w produkcję, zajmować się specjalnymi łatkami. Wystarczy „pozwolenie”, a resztą zajmuje się ekipa Microsoftu:

„Świetną rzeczą jest fakt, że deweloperzy nie muszą nic robić. Oni tylko zatwierdzają grę, my uruchamiamy testy, sprawdzamy, czy wszystko działa i gdy mamy pewność, że tytuł zadziała na Xboksie One, system konsoli sprawnie odczytuje uruchomienie produkcji.”