Nintendo ostro reaguje i szybko wydaje oświadczenie dotyczące ceny Nintendo Switch 2. Firma nie chce zakłóceń

Nintendo niespodziewanie tym razem nie przemilczało najnowszego raportu redakcji Bloomberg. Firma szybko wydała oświadczenie.

Już w tym tygodniu na rynek trafi Nintendo Switch 2. Konsola japońskiej korporacji ma osiągnąć globalny sukces i zanotować rekordową sprzedaż na wielu rynkach. Nintendo najwidoczniej nie chce, by Bloomberg negatywnie wpłynął na premierę i firma zareagowała.

Bloomberg opublikował tekst, w którym dziennikarze piszą o „nietypowym ruchu z dystrybucją Switcha 2 w Japonii”. Według tekstu sprzedawcy w Kraju Kwitnącej Wiśni mogą uzyskać większą marżę brutto w wysokości około 5% na każdej sprzedanej sztuce konsoli nowej generacji Nintendo – gdy nieformalny standard w branży wynosi około 2%. Bloomberg powołując się na swoich informatorów uważa, że ta decyzja pomoże wzmocnić sprzedawców z Japonii i ma zapewnić, że Switch2 „zostanie umieszczony w widocznych miejscach w punktach sprzedaży w całym kraju”.

W prostych słowach – według Bloomberga Nintendo dogadało się z japońskimi sprzedawcami, by zapewnić im większe pieniądze ze sprzedaży Nintendo Switch 2 za odpowiednie zaprezentowanie konsoli w sklepach.

Nintendo jednak błyskawicznie zareagowało na te doniesienia i opublikowało oświadczenie. Korporacja zaprzecza, by taka sytuacja miała miejsce:

2 czerwca 2025 r. (JST) opublikowano raport dotyczący hurtowej ceny Nintendo Switch 2 na rynku japońskim. Chcemy wyjaśnić, że ten raport nie jest prawdziwy. Nintendo nie ujawnia żadnych informacji dotyczących warunków biznesowych z partnerami dystrybucyjnymi i detalicznymi.

Jest to bez wątpienia ciekawa sytuacja, ponieważ firma zazwyczaj nie reaguje na podobne informacje, jednak tym razem zdecydowano się na błyskawiczne opublikowanie odpowiedzi.