Arnold nie dał rady? Terminator Genisys zgarnia niskie oceny

Niestety nawet legendarny gubernator Arnold nie uratował najnowszej odsłony serii o Terminatorach. Ocena na Metacritic coraz bardziej stacza się w dół. A czy wy już mieliście okazję obejrzeć Genisys?
Jeżeli oczekiwaliście, że "reboot" Terminatora zmyje złą sławę ostatnich dwóch filmów, to niestety mam dla was złe wieści. Mimo tego, że w nowej produkcji trafiają się niezłe momenty, to jednak według wielu krytyków, nie udźwignęła ona ciężaru legendy. Recenzenci krytykują większosć scen akcji i zwracają uwagę na zbyt humorystyczne podejście do historii. Miał być hit, a wyszedł kit. Nawet obecność Arnolda Schwarzeneggera nie zdała się tu na wiele w obliczu słabego scenariusza i nie najlepszej reżyserii. Co tym bardziej dziwi i jednocześnie smuci, bo za Genisys odpowiada przecież twórca bardzo dobrego Thor: The Dark World.
Poniżej podrzucamy wam wyimki z kilku recenzji. A czy ktos z was miał już okazję skoczyć do kina i przeoknać się na własnej skórze jak prezentuje sie nowe dzieło Alana Taylora? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach.




Wielkim osiągnieciem "Terminatora" Jamesa Camrona było przezwyciężenie wszelkich pułapek związanych z niskiem budżetem i produkcją klasy-B. Największym grzechem "Genisys" jest to, że kosztował miliony, ale nie jest wart złamanego grosza.
New York Daily News - 2/10
Terminator Genisys może być swojego rodzaju dowodem na to, jak współczesny, hollywoodzki sposób myślenia w odniesieniu do sequeli/rebootów/remake'ów często prowadzi do tragicznych w skutkach decyzji i powstania jeszcze gorszych filmów.
Los Angeles Times - 3/10
Terminator był serią sci-fi, którą definiował fajny koncept podróży w czasie i jeszcze lepsze efekty specjalne. Niestety musimy powiedzieć tym lepszym czasom: "Hasta la vista, baby".
USA Today - 38/100
W praktyce wzajemne oddziaływanie starych i nowych wydarzeń jest jednocześnie nudne i niezrozumiałem, a wszystkie postacie rozmawiające o równoległych światach jest niczym kierownictwo studia niszczące właśnie franczyzę podczas spotkania w sali konferencyjnej.
The Telegraph - 4/10
Historia w filmie nie tylko jest zagmatwana. Jest to również zdrada każdego fana, który inwestował swój umysł w świat Terminatora przez ostatnie 31 lat.
Entertainment Weekly - 42/100