Baldur's Gate 3 ma jeszcze jednego "towarzysza". Jest nim... zwariowana owca
Choć wielu graczy spędziło setki godzin w świecie Baldur’s Gate 3, dopiero teraz na jaw wychodzi jeden z najbardziej nieoczekiwanych sekretów przygotowanych przez Larian Studios. J
Jak się okazuje, w grze ukryto nietypowego towarzysza - magiczną owcę o imieniu Harvard Willoughby, która potrafi rzucać potężne zaklęcia i... zapłonąć na początku walki.
Odkrycia dokonano dzięki analizie gry przez jednego z YouTuberów, który ujawnił, że dostęp do owcy wymaga wykonania bardzo konkretnej i nietypowej sekwencji działań. Pierwszym krokiem jest zabicie wąsatego komika imieniem Harvard Willoughby, który pojawia się podczas wieczoru komediowego w tawernie Elfsong. Zadaje normalne pytania, co na pierwszy rzut oka może wydawać się zwykłą interakcją w trakcie rozgrywki, jakich jest setki w Baldur's Gate 3. Co ciekawe, człowiek ten został nazwany na cześć właśnie tej owcy - co potwierdza wpis odnaleziony w kodzie gry.
Następnie gracz musi udać się do dwóch dzwonnic - w Wieży Straży w Dolnym Mieście oraz w Kościele w Rivington - i zadzwonić tamtejszymi dzwonami w określonej kolejności. Gra nie informuje w żaden sposób o powodzeniu tej czynności, ale w obozie drużyny pojawia się tajemnicze jajo. Po jego kliknięciu gracz otrzymuje możliwość przywołania Harvard Willoughby, owcy określanej jako Furię Natury.
Ten niepozorny towarzysz może mieć od 29 do 54 punktów życia, w zależności od poziomu trudności, ale dysponuje imponującym zestawami zaklęć robiących niezłą furorę na polu walki. Co więcej, owca może eksplodować na początku każdej rundy walki, a prawdopodobieństwo tego rośnie z każdą turą. Jeśli zginie - nie można jej już ponownie przyzwać. Jest to więc chwilowy towarzysz, jakich wielu. Jeden z nich występuje już nawet w prologu na statku wrogiej rasy.
To zabawne i kompletnie niespodziewane odkrycie przypomina legendarny poziom z krowami z Diablo II. Larian Studios po raz kolejny udowadnia, że Baldur’s Gate 3 kryje więcej tajemnic (szczególnie w 3 akcie gry, gdzie docieramy do wielkiego miasta), niż można by się spodziewać. I to nawet po setkach godzin rozgrywki.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Baldur's Gate III.
