Jedzenie czy gra wideo? Szanowany analityk pesymistycznie nastawiony do przyszłych lat w branży
Mat Piscatella, analityk z firmy Circana, ostrzega w rozmowie z serwisem GamesRadar, że mimo wielkich premier takich jak GTA 6 czy nowa konsola Nintendo Switch 2, branża gier wideo w USA stoi w obliczu niepewności.
W rozmowie z serwisem GamesRadar+ podkreślił, że producenci i wydawcy działają dziś głównie w trybie „planowania awaryjnego”, próbując odnaleźć się w sytuacji gwałtownie zmieniających się taryf celnych oraz rosnących kosztów życia.
Choć sama cena konsoli Switch 2 ma pozostać na poziomie 449,99 dolarów, podwyżki dotyczą już wielu akcesoriów (dzisiaj cegiełkę dołożył do tego Microsoft, zwiększając ceny za pady, gry i konsole), a dodatkowe obciążenia celne mogą jeszcze bardziej wpłynąć na rynek. Piscatella zauważa, że mimo optymizmu związanego z nadchodzącymi hitami takimi jak GTA 6, firmy muszą liczyć się z tym, że nieprzewidywalność polityki handlowej USA i kryzys inflacyjny uderzą w portfele konsumentów.
Analityk rozprawia się również z przekonaniem, że gry są odporne na trudności ekonomiczne. Jego zdaniem, dane nie potwierdzają tego mitu: "Jeśli ludzie muszą wybierać między zakupem nowej gry a jedzeniem - wybiorą jedzenie". Zwraca też uwagę, że w warunkach rosnących cen jedzenia i ewentualnych podwyżkach cen za gry wideo (spowodowane zwiększeniem płac i innymi elemtanami wydawniczymi w studiach) gracze częściej sięgają po darmowe tytuły i popularne gry-usługi, takie jak Fortnite czy Roblox, które dominują dziś rynek.
Piscatella nie kryje, że przyszłość branży może zależeć nie tyle od premier głośnych gier i konsol, co od ich dostępności oraz sytuacji gospodarczej. "Największą konkurencją dla Switcha 2 może nie być inna konsola, a sama dostępność i cła" - zauważa.
Przy tym wszystkim warto przypomnieć, że GTA 6 może być pierwszą grą oferowaną w nowym pułapie cenowym. O ile sam sukces tego hitu Rockstar Games jest pewny, tak dołączający wydawcy z EA czy Ubisoftu mogą mieć problem ze sprzedawaniem swoich produkcji w wyższych cenach, co wprowadziłoby nas, graczy, w błędne koło.
