A jednak! Uncharted powraca!
Stało się. Po ostatnim nieporozumieniu z rzekomymi materiałami z trzeciej części przygód Nathana Drake'a, oficjalnie zostało potwierdzone, że nasz archeolog-zawadiaka powraca! Tym razem na tropie labiryntu Minotaura i to już przyszłej jesieni!
Stało się. Po ostatnim nieporozumieniu z rzekomymi materiałami z trzeciej części przygód Nathana Drake'a, oficjalnie zostało potwierdzone, że nasz archeolog-zawadiaka powraca! Tym razem na tropie labiryntu Minotaura i to już przyszłej jesieni!
Wtedy właśnie na półki sklepowe uderzy... pierwsza książka na bazie uniwersum! Dlaczego robisz taką minę? Przecież chyba nie myślałeś, że rozmawiamy o nowej grze?:)
Za Uncharted: The Fourth Labirynth stanie Christopher Golden, popularny amerykański pisarz odpowiadający za książkowe wersje m.in Hellboya i Buffy the Vampire Slayer. Poniżej oficjalna notka na temat fabuły:
"Nathan Drake powraca w całkowicie nowej, oryginalnej i pełnej akcji przygodzie w poszukiwaniu tajemnicy, która doprowadzi go na trop legendarnego Labiryntu Dedala, zabierając go do pradawnych ruin na Krecie i sekretnej krypty w sercu Chin."
Co ciekawe, powieść prawdopodobnie nie będzie wliczać się w kanon serii, co wstępnie potwierdza wydawca: "To samodzielna historia, zaplanowana tak, aby nie zderzać się z wydarzeniami z gier. To niekoniecznie musi być prequel lub sequel."
Cóż, lepszy rydz niż nic, a książka tak czy inaczej jawi się jako ciekawa rzecz, która miło nakręci nas na na powstającą już zapewne grę. Inna sprawa, że jako Polacy pewnie obejdziemy się smakiem. Choć po Mass Effect: Objawienie jestem dobrej myśli.
