Dramatu z Kojimą ciąg dalszy. Nazwisko twórcy zniknęło z oficjalnej strony Silent Hills

To nie najlepsza wiadomość. Całe zamieszanie generuje bardzo dużo pytań o przyszłość tego świetnie zapowiadającego się horroru.
W zeszłym tygodniu wewnątrz Konami rozpętała się niezła burza. Kojima Productions zostało rozwiązane i pojawiło się wiele wewnętrznych przecieków z firmy. Każde kolejne coraz bardziej dramatyczne. Jedni twierdzą, że poszło o wpływy w firmie, a inni że sam Hideo czuł się mocno ograniczany przez swoich pracodawców. Kilka oficjalnych oświadczeń później i mamy dalszy ciąg tragedii.
Od samego początku tego całego zamieszania zastanawiałem się, jak potoczą się losy Silent Hills, czyli nowej odsłony legendarnej serii horrorów, w produkcję której zaangażowany był Hideo Kojima. Co prawda nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych oficjalnych informacji na ten temat, ale z oficjalnej strony gry zniknęły wszelkie ślady po Kojima Productions, jak również nazwisko twórcy.




Tak wyglądała strona przed całą aferą
A tak wygląda teraz
Nowa gra ogłoszona została na E3 2014 jako tytuł będący ciekawą kolaboracją pomiędzy reżyserem filmowym Guillermo del Toro, a producentem Hideo Kojimą. Darmowy, interaktywny teaser gry zatytułowany P.T. został przez wielu okrzyknięty jako najbardziej klimatyczny horror od lat.
Czy myślicie, że w obliczu tej sytuacji Silent Hills może jeszcze wyjść na prostą, czy spisujecie już tę produkcję na straty?