Czy Shang-Chi powróci do MCU z własnym filmem? Fani się niepokoją, Simu Liu odpowiada

Shang Chi to jeden z nowszych bohaterów w MCU wprowadzonych przez Marvela kilka lat temu. Jednak od tamtego czasu, nie pojawił się on w żadnej produkcji z tego uniwersum.

Jedną z sił Marvel Cinematic Universe, która pomagała się zaangażować jest to, że postacie, które otrzymały solowe filmy, potem mogły się pojawić gościnnie w innych produkcjach, by finalnie wziąć udział w wielkim wydarzeniu łączącym wszystkich superbohaterów. Tymczasem fani jednego z nowych bohaterów mają wrażenie, że jest on ignorowany. 

Shang Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni to film z 2021 roku, który wprowadzał do MCU postać graną przez Simu Liu. Chociaż koniec filmu dał widzom do zrozumienia, że Marvel ma wobec niego plany, to do dziś nie pojawił się on, chociażby na chwilę w innej produkcji i nie wiadomo czy produkcja doczeka się kontynuowana. 

Co więcej, sam Simu Liu ujawnił w zeszłym roku, że choć sequel miał zadebiutować po kolejnym filmie z serii Avengers, prace się opóźniają, na co on nie ma wpływu. Jedna z fanek za pomocą aplikacji Threads postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie.

Mam wrażenie, że Marvel porzucił fanów Shang-Chi. Studio nie podjęło żadnych wysiłków, aby nakręcić sequel, a nawet włączyć postać do innych filmów Marvela. To jest frustrujące jak diabli.

Simu Liu postanowił zabrać głos w sprawie. Aktor opublikował pod postem krótki komunikat.

Obiecuję, że to się dzieje