Intel stracił w zeszłym roku miliardy dolarów
Jak podała agencja "Reuters", dział produkcji chipów Intela odnotował w zeszłym roku straty operacyjne w wysokości aż 7 miliardów dolarów. Rok wcześniej straty wyniosły zawrotne 5,2 miliarda dolarów.
Intel jednak mimo to radzi sobie całkiem nieźle, bo w 2023 roku odnotował 18,9 miliarda przychodów. Chociaż to nadal znacznie gorszy wynik niż w 2022, gdzie ta liczba wyniosła aż 27,49 miliarda dolarów. Dyrektor generalny, Pat Gelsinger uważa jednak, że takie wyniki nie są dużym zaskoczeniem. Tłumaczy, że to ponoć efekt błędów popełnionych przez firmę w ostatnich latach, za które teraz muszą odpokutować.
Okazuje się, że w momencie dużego popytu aż 30% całej produkcji chipów Intel przekierował do fabryk największego konkurenta, czyli TSMC. Dopiero niedawno firma zainwestowała w specjalne maszyny holenderskiej firmy ASML, pracujące z wykorzystaniem ultrafioletu. Ponoć zyski z tej inwestycji pojawią się dopiero w 2027 roku, a maszyny pozwolą na znaczne zwiększenie dynamiki produkcji.
Firma otrzyma aż 8,5 miliarda dolarów dofinansowania od rządu USA w ramach nowej ustawy CHIPS, planując jednocześnie wydatek rzędu 100 miliardów dolarów na rozbudowę swoich fabryk na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Intel szuka teraz partnerów do współpracy, bo dopiero w takiej sytuacji będzie w stanie zrobić dobry użytek ze świeżo zakupionych narzędzi. Wiemy już, że jednym z pierwszych usługobiorców będzie Microsoft, ale to zdecydowanie za mało, by inwestycja przyniosła duże zyski.
