Nie każdy chciał końca Dead Cells? Były deweloper mówi wprost "Motion Twin zachowało się jak dupek"

Gry
1741V
Dead Cells. Zachwalana gra z darmowym tygodniem zabawy na Nintendo Switch
Grzegorz Cyga | 12.02, 17:40

Dead Cells to gra indie, która w ciągu kilku lat stała się prawdziwym hitem. Świadczy o tym, chociażby nadchodząca premiera serialu animowanego na jej podstawie. Dlatego komunikat o zakończeniu prac nad tytułem, mógł być nie lada zaskoczeniem. A przynajmniej jeden z byłych twórców nie przyjął tej informacji najlepiej.

Kilka dni temu informowaliśmy was o tym, że prace nad Dead Cells zostały zakończone i drogi firm Evil Empire oraz Motion Twin się rozchodzą. Nie jest tajemnicą, że przynajmniej jedna ze stron chciała dalej rozwijać dochodowy tytuł. Jeden z byłych twórców, Sébastien Benard zasugerował, iż oficjalnie podany powód, dla którego zakończono rozwój gry, to delikatnie rzecz ujmując, kłamstwo. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Na wstępie warto przypomnieć Motion Twin istnieje od 2001 roku, a z części jego pracowników powstał w 2019 roku zespół Evil Empire, który miał się zajmować przygotowywaniem aktualizacji, a Benard pracował dla firmy-matki do 2020 r. w którym to podjął decyzję o założeniu własnego studia. Deepnight Games. W momencie, w którym ukazały się ponoć ostatnie patche do Dead Cells, Motion Twin opublikowało na Steamie post zawierający takie zdanie.

Nasze zaangażowanie w unikanie pułapki "więcej tego samego" i utrzymywanie świeżości oraz oryginalności Dead Cells doprowadziło nas do tego punktu; jak widzieliśmy w przypadku innych długoletnich serii, ważne jest, aby nie przesadzać i nie ryzykować zmniejszenia wyjątkowego uroku, który sprawia, że Dead Cells jest wyjątkowe dla nas wszystkich.

Jednak na oficjalnym Discordzie gry Benard wyraził swoje zdanie, o którym w skrócie można napisać, że nie gryzł się w język.

Dead Cells - oświadczenie byłego dewelopera

Skoro mnie pytacie, to powiem tylko, że Motion Twin wykonało zachowało się jak ostatni dupek wobec Dead Cells i Evil Empire. Widząc na własne oczy rzeczywistą sytuację za kulisami, mogę szczerze potwierdzić, że cieszę się, iż nie jestem już częścią tego wszystkiego. Oficjalne stanowisko to totalne marketingowe bzdury, cała sytuacja tak naprawdę wydarzyła się na zupełnie innym poziomie. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że moje dawne studio partnerskie może zmienić się w tak chciwych ludzi. Życzę Evil Empire absolutnie wszystkiego najlepszego w ich następnych projektach i mam nadzieję, że pracujący tam ludzie przetrwają to nagłe, ekonomiczne cięcie.

Źródło: PCGamesN

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper