Gwiazda Oppenheimera w MCU? Cillian Murphy może wcielić się w głównego antagonistę
W obliczu ostatnich doniesień na temat fatalnego zainteresowania ostatnim widowiskiem z Kapitan Marvel, Kamalą Khan i Monicą Rambeau, Marvel musi działać. Jednym z elementów, który może zachęcić widzów do kolejnych produkcji, będzie angaż znanych aktorów – coraz więcej mówi się o współpracy z gwiazdorem „Oppenheimera”.
Po zakończeniu strajków aktorów i scenarzystów Marvel Studios prężnie przystąpiło do realizacji następnych superbohaterskich produkcji. Wiemy, że w przyszłym roku możemy liczyć tylko na premierę „Deadpool 3”, lecz to nie oznacza, że przed ekipami filmowymi spokojne miesiące – wręcz przeciwnie, twórcy muszą zakasać rękawy i opracować plan, który przyciągnie odbiorców na sale kinowe.
Najnowsze plotki głoszą, że do współpracy z Marvel Cinematic Universe może zostać zaproszony Cillian Murphy („Oppenheimer”, „Incepcja”, „Peaky Blinders”) - aktor miałby się wcielić w jednego z największych antagonistów tej fazy MCU, w Doctora Dooma, którego mielibyśmy zobaczyć w nadciągającej „Fantastycznej czwórce”. Choć podobno jego występ miałby uwzględniać tylko sceny po napisach, postać mogłaby zająć miejsce Kanga i stać się jednym z głównych złoczyńców w „Avengers: Secret Wars”.
Co ciekawe, to nie pierwszy aktor, który jest łączony z rolą Dooma – swego czasu sporo mówiło się o angażu Ryana Goslinga, później dość głośno było o planach wytwórni dotyczących Madsa Mikklesena. Możliwe jednak, że Kevin Feige z ekipą chcą postawić na charyzmatycznego irlandzkiego aktora.
W ostatnim czasie wielokrotnie informowaliśmy o wyborach dotyczących obsady „Fantastycznej czwórki” - podobno Pedro Pascal miałby zagrać Reeda Richardsa, natomiast Anya Taylor-Joy jest łączona z rolą Srebrnej Surferki. W najbliższych miesiącach powinniśmy poznać główną część obsady widowiska, bo prace na planie miałyby ruszyć już wiosną 2024 roku – premiera została przełożona na 2 maja 2025 roku.
