Destiny nie umrze przez Marathon. Bungie chce jednocześnie rozwijać dwie gry

Twórcy serii Destiny zapowiedzieli już opracowywanie zupełnie nowego IP, ale wiele na to wskazuje, że nawet wielki sukces Marathonu nie wpłynie na rozwijane od kilku lat uniwersum. Bungie jest gotowe, by prowadzić dwie duże gry-jako-usługi.

Marathon został oficjalnie zaprezentowany w maju na pokazie Sony, a następnie otrzymaliśmy kilka konkretów od deweloperów. Bungie rozwija extraction shooter PvP bez kampanii, który jednak ma zaoferować ciekawą rozgrywkę.

Część graczy obawia się, że premiera Marathonu i potencjalny sukces gry zmieni plany Bungie. Firma dotychczas nie tworzyła jednocześnie dwóch tak dużych projektów, ale studio jest pewne swojej wizji.

Nie mamy zamiaru porzucać Destiny; podobnie jak większość studiów, które wspierają wiele IP jednocześnie, zamierzamy zrobić to samo co one. Można spierać się o model wsparcia, który mamy teraz, co jest sprawiedliwą krytyką, ale pracujemy nad tym, aby było lepiej. Podobnie jak w przypadku D1 i D2 w pierwszym roku, jeśli zobaczymy, że rynek chce czegoś więcej i/lub czegoś innego, w razie potrzeby skorygujemy kurs.

Społeczność podkreśla, że Marathon ma od premiery oferować dedykowane serwery, które nigdy nie trafiły do Destiny 2 – choć gracze od dawna prosili deweloperów o postawienie specjalnej infrastruktury dla tej produkcji.

Bungie stanie jednak przed dużym wyzwaniem, ponieważ rozwijanie jednej, dużej gry-jako-usługi to trudne zadanie, a deweloperzy chcą pracować nad dwoma projektami jednocześnie i zarazem to właśnie autorzy Destiny są wykorzystywani przez Sony do rozwijania innych produkcji od PlayStation Studios.