Tom Cruise "nie czuje strachu"? Aktor z najnowszej części Mission: Impossible opisuje podejście gwiazdy marki

Nie jest żadną tajemnicą, że Tom Cruise to jeden z tych aktorów, którzy raczej stronią od korzystania z kaskaderów. Jeśli trzeba wykonać jakąś zwariowaną sekwencję, zaryzykować zdrowiem, lub po prostu nakręcić scenę, która trzyma w napięciu i przyspiesza puls nawet u widzów, to jest pierwszym wśród chętnych. I często sam podkręca te sytuacje. 

To prawdopodobnie jeden z tych elementów, które sprawiły, że o serii "Mission: Impossible", gdzie od lat wciela się w główną rolę, jest tak głośno. To prawdziwa esencja kina sensacyjnego, gdzie dynamicznych scen nie brakuje. A ostatnio swoimi wrażeniami na temat pracy Cruise'a podzieliła się inna aktorka, którą będziemy oglądać na ekranach kin po premierze "Mission: Impossible: Dead Reckoning Part One" - Vanessa Kirby. Wspomniała, iż mężczyzna zdaje się nie czuć strachu, gdy opisywała jeden z jego skoków na jednośladowcu: 

On to robi nieustannie... I powtarza to [niebezpieczny manewr na motocyklu - przyp. red.], aby uchwycić różne kąty i ujęcia.  Jest przy tym wszystkim niesamowicie spokojny. Nie odczuwa żadnego strachu. To dla niego czysta ekscytacja.

Ta wiara w kinematografię i to, co można osiągnąć, oraz jego pasja są naprawdę inspirujące. On wierzy, że może robić niemożliwe rzeczy, a potem je robi... Kocham bycie częścią tej franczyzy. Naprawdę nie mogę się doczekać powrotu.

Trzeba przyznać, że miło jest przeczytać słowa współpracownicy Cruise'a, które potwierdzają jego niesamowite etykę i oddanie. W dzisiejszych czasach niej jest to wcale codziennością, a dopóki mężczyzna jest bezpieczny, pozostaje się cieszyć, że możemy oglądać jego wyczyny na dużym ekranie. Prawdziwie ikoniczna postać, o której na pewno będzie się wiele mówiło jeszcze przez lata.