The Last of Us – 2. sezon przedstawi nowe wydarzenia. The Last of Us Part II jest za duże na jedną serię

Neil Druckmann i Craig Mazin rozmawiali z redakcją GQ na temat przyszłych planów dotyczących 2. sezonu „The Last of Us”. Twórca uniwersum i reżyser „Czarnobyla” są zgodni, że The Last of Us Part II jest zbyt duże, by przedstawić je za pomocą jednej historii.

Dzisiaj widzowie mogą zapoznać się z finałem 1. sezonu „The Last of Us” i teraz rozpocznie się długie wyczekiwanie na adaptację The Last of Us Part II od Naughty Dog. Twórcy serialu aktualnie nie wspominają o rozpoczęciu prac nad kolejnymi odcinkami, ale Neil Druckmann i Craig Mazin potwierdzili ważny szczegół.

Craig Mazin już wcześniej wspominał na temat następnych epizodów i tym razem powtwórzył, że „nie ma mowy”, by 2. sezon przedstawił wydarzenia z całego The Last of Us Part II, na co Druckmann dodał: „To więcej niż jeden sezon”.

Biorąc pod uwagę fakt, że HBO raczej nie będzie chciało zrealizować wyłącznie fragmentu The Last of Us Part II, możemy podejrzewać, że zamówienie 3. sezonu to pewniak. Twórcy nie chcieli jednak powiedzieć, jak wiele odcinków będą potrzebować, by przygotować historię:

„Zauważyliście poprawnie, że nie powiemy ile [potrzebujemy sezonów, by przedstawić wydarzenia z The Last of Us Part II – przyp. red.]. Ale więcej niż jeden jest faktem”.

Fani mogą jednak liczyć na podobny schemat działania, jak w przypadku adaptacji The Last of Us – zobaczycie część nowych wydarzeń, które nie pojawiły się w grze Naughty Dog:

„Są rzeczy, które zostaną dodane i wzbogacone. Są pewne rzeczy, które zostaną zmienione. Naszym celem jest zrobienie dokładnie tego, co w pierwszym sezonie, czyli dostarczenie serialu, który uszczęśliwi fanów”.

Twórcy zdają sobie sprawę, że „nie mogą uszczęśliwić wszystkich”, ale chcą dać radość wielu osobom i to jest zadaniem twórców, którzy już pewnie przygotowują się do powrotu na plan „The Last of Us”.