Simulant na pierwszym zwiastunie. Film zaprezentuje historię niczym Detroit: Become Human

Już w przyszłym miesiącu zadebiutuje „Simulant”, ale dopiero teraz zdecydowano się na rozpoczęcie promocji widowiska. Historia powinna szczególnie zainteresować fanów Detroit: Become Human, ponieważ Ryan Christopher Churchill napisał bardzo intrygujący scenariusz pełen androidów.

Simulant przedstawia historię Faye, która straciła męża i chce poradzić sobie z tą sytuacją za pomocą androida – SIM został stworzony na podobieństwo Evana. Kobieta nie potrafi pokochać maszyny, a jej SIM pragnie miłości... tutaj jednak pojawia się problem, ponieważ android zaczyna czuć, co wywołuje obławę prowadzoną przez rządowego agenta Kesslera (Sam Worthington), który nadzoruje przechwytywanie świadomych i potencjalnie niebezpiecznych SIM-ów.

April Mullen zajęła się reżyserią – kobieta wcześniej pracowała przy między innymi „Wander”, „Rekrut”, „The 100” czy też „Tiny Pretty Things”. W obsadzie znaleźli się znani aktorzy – Jordana Brewster („Szybcy i wściekli” – jako Faye), Sam Worthington („Avatar” – jako Kessler), Robbie Amell („Resident Evil: Witamy w Raccoon City” – jako Evana), Simu Liu („Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”) oraz Alicia Sanz („Od zmierzchu do świtu”) zostali zaangażowani w projekt.

Aktualnie nie potwierdzono, czy „Simulant” trafi do polskich kin, ale jestem przekonany, że opowieść może zainteresować między innymi fanów thrillerów science-fiction czy też Detroit: Become Human. W przyszłym miesiącu historia wyląduje nie tylko na wielkim ekranie, ale również na platformach VOD.